Peroni Nastro Azzurro - pastwię się nad marketingiem

Czasem w życiu jest tak, że czujesz się zobligowany, by coś powiedzieć, a nie masz nic ciekawego do powiedzenia. Tak właśnie jest dzisiaj.
Piszę o piwie Peroni Nastro Azzurro. Włoskie, dobre, zagraniczne.

W zasadzie w tych trzech słowach mógłbym zamknąć tę recenzję. To jest dobre, świeże w smaku i orzeźwiające piwo. Nic więcej i nic mniej. Nie jest ani oszałamiająco goryczkowe, ani też słodkie lub zanadto świeże. W oszałamiającym w swym zadęciu komunikacie prasowym (tytuł brzmi "Selektywna ofensywa". To prawie jak Blitzkrieg!) Kompania Piwowarska pisze o nim:

Wprowadzone na polski rynek w kwietniu ubiegłego roku Peroni Nastro Azzurro to piwo, jakiego jeszcze w Polsce nie było: stylowa włoska marka, kwintesencja pasji, kunsztu i wyrafinowanej elegancji. U jej podstaw leży idea "La bella figura" - piękna przejawiającego się w stylu życia, zachowaniu i wyznawanych wartościach. Jak Armani, Gucci czy Prada w dziedzinie mody, tak Peroni wnosi do świata piwa całkowicie nową jakość. 

Postaw mi piwo! Zarejestruj się w World of Tanks! Chcesz inne zagraniczne piwo? Proponuję Stary Melnik

Piwo ma stylową, włoską markę. Gdybym chciał się odrobinę powyzłośliwiać, napisałbym, że zabrało przymiotnika innowacyjny. A duże ilości piwa nie sprzyjają, by figura była bella.

Analiza i interpretacja tekstów PRowych

Lecimy dalej: kwintesencja pasji (wow!), kunsztu (to bardziej rozumiem) i wyrafinowanej elegancji(WOO!). A wszystko za 4,50 za butelkę. Powstaje pytanie, w jakim stopniu zielona butelka piwa jest w wyrafinowany sposób elegancka. Może od teraz butelka piwa będzie atrybutem nowoczesnego eleganta? Nie wiem.


Oczywiście komunikat odwołuje się do wyznawanych wartości. Fascynuje mnie zawsze chęć rozmaitych marek do uzurpowania sobie wartości, jakie wyznają użytkownicy. Bądź sobą, pij Pepsi. Bądź wyrafinowanie elegancki, pij piwo. Tyle, że Peroni.

Postaw mi piwo! Zarejestruj się w World of Warplanes! Nie chcesz Peroni? A może wileńskie?

To trochę jak z wodą Perrier. Takie samo H2O jak wszędzie, tyle, że dla elity.

Budowa marki przez pozycjonowanie

No ale skoro mamy odwołanie do Prady, warto spojrzeć, jaka to piwna marka, silna tradycyjnymi wartościami piwowarów i piwożłopów

Chmiel, aż bucha, że tak powiem. Aż dziwne, że nie obiecano pijącemu, że po pierwszym łyku będzie szybki jak Ferrari, po drugim błyszczący jak Lamborghini, po trzecim inteligenty jak Leonardo da Vinci a po czwartym jak Pavarotti. Po prostu jak Pavarotti.

No i oczywiście każda laska twoja. Będziesz miał uśmiech jak Berlusconi. Bunga bunga!



- Naszym celem jest rzucić wyzwanie tradycyjnej kulturze i marketingowi piwa, pozycjonując Peroni Nastro Azzurro jako markę aspiracyjną, zawierającą w sobie wrodzony, ponadczasowy styl, autentyzm i jakość - mówi Bogusław Biszof, wiceprezes ds. marketingu w Kompanii Piwowarskiej. - czytamy dalej w tym komunikacie. Skoro marketing piwa to męskie spotkania, twardzi faceci i piłka nożna, wyzwanie zostało rzucone. Poprawiłem szaliczek, przeczyściłem Raybany, strząsnąłem pyłek z rurkovansów i czytam dalej.

Postaw mi piwo! Zarejestruj się w Lost Saga! Chcesz coś poczytać? Proponuję Wiedźmina: Sezon Burz

Grupę docelową marki stanowią kobiety i mężczyźni w wieku od 24 do 35 lat, o wysokich dochodach, ceniący nowoczesny styl życia, design, modę, jednak nie podążający za nią bez podkreślania własnego stylu. 

Cokolwiek to znaczy...

Konsumenci Peroni cenią najwyższą jakość i dbałość o detale, gustują w piwach premium o orzeźwiającym smaku. Są towarzyscy, aktywni, spontaniczni i nowocześni. Znają najnowsze trendy, odwiedzają najbardziej stylowe, nowe miejsca i śledzą ważne wydarzenia. Stale szukają sposobu na wyrażenie własnego, indywidualnego stylu oraz podkreślenie własnej osobowości w otoczeniu marek najwyższej jakości.

Aż się prawie zadławiłem ruskim pierogiem jak to przeczytałem. No panie dzieju, żem się zdenerwował, aż po baranicę sięgnąłem, na grzbiet narzuciłem i w gumofilce wskoczyłem.

Chcesz czegoś z Polski? Proponuję Wiśnię w piwie

Krzyknąłem tylko do żony "Stara! Na piwsko jadę!" i żem wskoczył na wóz drabiniasty, popędził co siwek wyskoczy do szwagra. Tam, najpierw biforek z bimberkiem odstawiliśmy, bo w gazetach miastowych piszą, że biforek to stylowo i trendy. Potem wsiedliśmy my do golfa na gaz, co go szwagier w stodole za czołgiem z czasów wojny trzyma i pojechaliśmy do wielkiego ośrodka.

Pozycjonowanie marki poprzez otoczenie

No i faktycznie. U starej Kwaśniakowej w GSie nie było. U Zenka Kartofla, co z ruskimi kontrabandę wozi też nie było. Nawet jak zapytaliśmy Piekutoszczaka, to ani nie widział, ani nie słyszał. A to światowy człowiek jest, co to tirem między Władywostokiem a Bukaresztem jeździł. Światowi oni, a piwa nie pili.


Ale każdy chciał się tego Peroni napić. Znaczy się, marka aspiracyjna, a my, pierogojady cebulackie, to tylko sobie wódę żłopać możemy. A i nasze zasiłki najwyraźniej niewystarczające, na to świetne piwo. Aspiracyjne. Całe 4,50 za butelkę. Toż to równowartość dwóch lechów!

Postaw mi piwo! Zarejestruj się w Lord of the Rings Online!

No ale w końcu, nieludzkim wysiłkiem wydarłem z chromowanego gardła modnego klubu relikwię butelki, coby na ławeczce przed sklepem wychylić. I czy zostałem porażony wielkim światem? Czy moje plugawe, pierogowo - schabowe gardło zostało rzucone na kolana (gardło na kolana?) smakiem, zapachem i wspaniałością trunku?

Nope


To jest po prostu dobre piwo, tyle, że z Włoch.

Chcesz piwa z Polski, które brzmi jak zza granicy? Proponuję Weizenbock.

Z drugiej strony czego się spodziewać? Włosi też ludzie, chcą się napić niezłego piwa. A to piwo spełnia wszystkie wyznaczniki bycia piwem.
Trunek dostarcza, co ciekawe, dobrych doznań estetycznych. Napój jest klarowny, krystaliczny i intensywnie gazowany. Piana utrzymuje się długo i jest biała jak dominikański habit.

Jestem pewien, że we Włoszech mają interesujące tradycje piwowarskie, choć świat ceni ten kraj raczej za wina. Być może kiedyś jeszcze pochylę się nad nimi, znajdę jakąś perłę. Tyle, że Peroni tą perłą nie jest. Jest smaczne. Nic więcej, nic mniej.

Podobało się? Polub bloga na Facebooku!




Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty